Rzyg kulturalny
No więc tak mam 8lvl i prawie wszystkie misje wykonane w pierwszym rozdziale, tylko tej jednej o bandytach z latarni. Po prostu nie mogę ich pokonać, zawsze jak podchodze do nich to ledwo że zanim dojde do nich to mi z kuszy połowe życia zabierają a jak próbuję ominąć strzały to i tak we mnie trafiają. Gdy już zaatakuje jednego to reszta nadal strzela z kuszy i zabiera mi życie a nie mogę odciągnąć jedego bo pozostali nawalają mie z kuszy. Próbowałem jakoś ich od tyłu wziąć ale i tak nie mogę, jak pokonam jednego mam malo życia a przybiega drugi, jak będę uciekać to najpierw będzie mnie gonił a potem wyciągnie kuszę i zaraz zgine.
Pomóżcie mi bo chce grać dalej ale chce wypełnić wszystkie misje by doświadczenia pozdobywać, nie mogę zostawić tej misji nie wykonując jej, tak głupio się wtedy czuje.
Jak masz takie problemy, to zostaw sobie na później to zadanie. Jeżeli zależy ci tak bardzo, to możesz wykorzystać chatkę która stoi koło latarni. Biegnij szybko i schowaj się za nią. Zaraz powinien przybiec jeden z bandytów. Jeżeli umiesz walczyć, powinieneś sobie z nim poradzić. Jeśli nie potrenuj sobie najpierw na jakichś słabszych potworkach, bo nie ma sensu co chwila wczytywać gry. Ciekawy temat, bo też mam zawsze problemy z nimi. Może ktoś ma jeszcze inny sposób na nich :]
Chyba można zdać sobie sprawę że te zadanie może "nowicjuszowi" sprawić nie lada problem(Ale dla doświadczonych graczy to pestka). Spróbuj zrobić coś takiego co napisał Switek. Jeżeli tym sposobem nie dasz rady, jest jeszcze inny.
Oto On
Gdy masz 8 poziom powinieneś mieć już trochę zręczności, tak więc kup sobie Kuszę/łuk i dużo ammunicji do tych broni. Podejdź trochę do bandytów(Tak żeby nie atakowali cię)i wyjmij Łuk/Kuszę i strzelaj aż trafisz i zaczną biec do ciebie(Gdy będą coraz bliżej jest większa szansa na trafienie). Potem przejdziesz do walki na miecze, powinieneś dać radę
A jak to nie pomoże, no to na nieśmiertelność kod i ich rozwalisz
Kodem to chyba nie o to chodzi Bo z nieśmiertelnością chyba każdy by mógł ich rozwalić (załóżmy).
Jeżeli nie przeszkadza ci konieczność zastosowania "błędów" gry, to możesz biec do najbliżej bandytom drewnianej ściany (trochę tam ich jest). Stajesz za nią i jeżeli wystarczająco blisko jest jakiś bandyta, może rzucić się na ciebie z mieczem. A nawet jeżeli rzuci się dwóch, to jest szansa, że jeden zablokuje się na jakimś przedmiocie. Ewentualnie stanie za ścianą i grzecznie poczeka, aż ubijesz tego pierwszego.
No i zawsze możesz pobić parę bestii po lasach, kupić zwoje z co silniejszymi czarami i nawalać wzmocniony bandytów z dystansu
Zawsze możesz kupić deszcz ognia albo przyzwanie golema/demona i wtedy na pewno dasz sobie radę, ale raczej lepiej zostawić je na kryzysowe sytuacje. Jak masz dużo PŻ i nie wychodzi ci z tą ścianką, możesz podchodzić do nich i wyciągać ich pojedynczo. Tak, żeby za tobą biegli i do czasu, aż reszta się zatrzyma i tylko jeden będzie cię gonił. 1 na 1 powinieneś sobie dać radę.