Rzyg kulturalny
Jest to moje pierwsz op wiêc nie b±dzcie zbyt surowi.
Czê¶æ I
„A cz³owiek pokona³ bestiê, która wróci³a do królestwa Beliara”. Tia mo¿e i pokona³em ¦miec±cego ale co mi z tego jak le¿e przygnieciony stert± g³azów . Jest tu parê szkieletów, z którymi sobie mogê pogadaæ, a w czwartki to sobie urz±dzamy ma³a popijanê i gramy w ko¶ci. I wszystko by³oby fajnie gdyby nie to, ¿e te cholerne g³azy które przygniataj± mi d¿±dra(j±dra). A¿ tu nagle ca³y zaczynam ¶wieciæ. Od razu pomy¶la³em, ¿e to skutki tego przeterminowanego gulaszu co to go wtr±ci³em przed udupieniem ¦miec±cego. Ale to by³o co¶ innego. Nagle zacz±³em siê unosiæ nad jakim¶ du¿ym sercem namalowanym na pod³odze. Wszystko by³o ró¿owe: ¶ciany, pod³oga(oprócz tego serca) i by³o tam pe³no du¿ych pluszowych misiów .To by³o co¶ co od zawsze przera¿a³o mnie do szpiku ko¶ci. To by³a ró¿owa magia Xardusia. A on sam odprawia³ jaki¶ rytua³ to jest: tañczy³ w kó³eczku z pluszowymi misiami i ¶piewa³ smerfowe przeboje. By³ on wielkim mistrzem przywo³ywania ró¿norakich stworzeñ ró¿owo¶ci-przytulno¶ci-i-mi³o¶ci .Zacz±³em siê baæ, ¿e co¶ siê mo¿e staæ z moj± zbroj± i z pó³litrow± wódk± Finlandia© któr± mia³em w kieszeni. Mia³em z³e przeczucie. I sta³o siê: moja zbroja rozpad³a siê na tysi±ce kawa³ków. Ostatkiem si³ krzykn±³em „Moje pó³ litra. NIEEE!!!!!!!!!!!”. Zaraz jak tylko doszed³em do siebie zapragn±³em zemsty.
-Tyyy teraz mi oddawaj moje pó³litra-wrzasn±³em.
-Spokojnie dam ci soczku malinowego, chcesz??-zapyta³ s³odko Xardu¶.
Nie tego nie mog³em zdzier¿yæ. Rzuci³em siê na Xardusia z wrzaskiem.
-Aaaaaaaaa zginiesz lolu !!!!!
Ju¿ mia³em siê rzuciæ mu do gard³a, ale on by³ szybszy i zd±¿y³ mnie przytuliæ. S³odko powiedzia³:
-Tulimy!!
-Jeb siê homie jeden
- Ale ja Ciê kocham!!
-Jebany fanie teletubisi id¼ siê jebnij w ³eb.
W koñcu uda³o mi siê wyrwaæ z jego u¶cisku. Od zawsze wiedzia³em, ¿e za tym jego s³odziutkim u¶miechem, za tymi s³odziu¶kimi oczkami kryje siê co¶ dziwnego. Tak on by³ z³y!!!!!!!
-Czego chcesz ode mnie???
-Sprowadzi³em ciê tutaj bo nie mia³em siê z kim bawiæ misiami…
-Coooooooo???
-I jeszcze jest jedna sprawa: musisz zdobyæ Oko Innosia
-Tylko wraz z nim mo¿esz ocaliæ ¶wiat.
-Dobra zrobiê co trzeba, ale masz mnie nie przytulaæ. OK??
-Jak chcesz, a teraz id¼ do miasta Khorins tam s± paladyni którzy maj± Oko.
-OK. To ja idê jak co¶ to na gg daj mi znaæ.
-A jeszcze co¶.
-Co??
-Niech moc bêdzie z tob±!!!!
-Taa…, a niech z tob± bêdzie mocz!!!!
I odszed³em w stronê miasta.
-----------------------
Oto czê¶c druga, któr± napisa³em razem z Shadowem27. No niestety krótkaa
ale bêdzie wiêcej czê¶ci. NIc nie bójcie
Czê¶æ II
Po nie mi³ych przytulanych wydarzeniach w wie¿y zd±¿a³em w stronê miasta…
Przechodz±c nieopodal wodospadu us³ysza³em muzykê w stylu „Mission Imposible”. Pomy¶la³em, ¿e bêdzie jaki¶ „fajt”(to jest fight jakby kto¶ siê nie kapn±³:]). Do ataku na mnie szykowa³ siê wielki, krwio¿erczy, straszny i z³y… GOBLIN!!!. Podczas pobytu na koloni fitness w Rolniczej Dolinie naogl±da³em siê Discovery© i nauczy³em siê technik walk bizonów. Zarycza³em niczym bizon podczas w okresu godowego.
-Muuuucha(lata)chachacha (tekst Demonologa z Diablo:))
Ruszy³em na niego z ba¶ki . Niestety kolizja z pobliskim drzewem nie nale¿a³a do najprzyjemniejszych. Jak siê potem okaza³o mia³em zepsute wspomaganie podeszwy marki Glan©. Jak tylko doszed³em do siebie za³atwi³em go piosenk± z lat 60. Przy goblinie znalaz³em: super potê¿n± broñ mog±c± zniszczyæ wszelkie z³o we wszech ¶wiecie oraz Zupê pomidorow± Winiary z makaronem w 5 minut instant(wystarczy zalaæ wrz±tkiem).
Postanowi³em, ¿e odpocznê przez 0,00001 sekundy. Niestety jakis fan tanich win mi przeszkodzi³:
-Jestem, synem ciotki matki(ze strony babki)¦miec±cego!!!. Na imiê mam…(po godzinie tytu³ów typu wielki, straszny) ¦wiec±cy!!!. Wys³a³em mojego s³ugê ¿eby ciê zniszczy³ – powiedzia³
-Co??? Jakiego S³ugê??? – odpowiedzia³em
Z krzaków zaczê³y dochodziæ dziwne d¼wiêki
-uhm!uhm!
-bee!mee!
Oburzony ¦wiec±cy powiedzia³:
-No nie!!! On siê znowu zabawia z owcami!!!
Ta ca³a sytuacja zostawi³a trwa³e ¶lady na mojej psychice.
-No trudno teraz sam ciê zniszczyæ. Ja POTʯNY ¦wiec±cy!!!! Buchachacha.
Podczas, gdy ¦wiec±cy buchachachowa³ zastanawia³em siê jaka broñ u¿yæ mia³em:
2 super potê¿n± broñ mog±c± zniszczyæ wszelkie z³o we wszech ¶wiecie oraz Zupê pomidorow± Winiary z makaronem w 5 minut instant(wystarczy zalaæ wrz±tkiem).
Wybór by³ oczywisty.
-Zginiesz!!!!- powiedzia³em
- Buchachacha, a jak chcesz mnie zniszczyc????
-Przy pomocy Zupy pomidorowej Winiary z makaronem w 5 minut instant(wystarczy zalaæ wrz±tkiem)
I, rzuci³em w niego ow± „broni±”.
-Aaaaaaaaaa tylko nie Zupê pomidorow± Winiary z makaronem w 5 minut instant(wystarczy zalaæ wrz±tkiem).
I to by³ koniec (nie)zwyciê¿onego ¦wiec±cego.
Po wygranej walce ruszy³em dalej w stronê miasta.
Nast±pi d³uzszy CDN
fajne opowiadanie chociaz powinno byc odrobine dluzsze sadze tez ze nie powinno byc wulgaryzmow nie no zartuje ale i tak mi sie podoba jak na pierwsze opowiadanie to jest spx (kto chce pomoc mi w misji polegajacej na zdobyciu super mega szalonej zupy pomidorowej z makaronem majacej moc odbierania bielizny?)
Ha Ha. Ca³kiem nie¼le. Momentami siê u¶mia³em. Tylko poziom humory jest momentami troszeczkê ¿e siê tak wyra¿ê g³upawy . Bez obrazy ale te misie..... . Ale tak naprawdê to udana parodia fabu³y G2 . Tylko ¿e w niektórych momentach mog³e¶ zastosowaæ cenzurkê albo po prosu zamieniæ kilka s³ów na inne.
Fajne opo troszeczke za krótkie ale spox coraz wiecej takich opo z tego co ju¿ czyta³em to 3 z tych co mia³o bawiæ jeste¶ na dobrej drodze na b³edy uwagi nie zwracam sam robie ich bardzo du¿o oczywi¶cie czekam na C.D a moja dotychczasowa ocena to 8.9/10 napewno siê poprawi po C.D
Pozdro
:D:D Tak na pocz±tek. Fajne opo i ciekawie napisane. Ma trochê b³êdów i literówek. Po zatym dialogi zajmuj± po³owe tekstu. Ale ocenie twoje opo za sam± tre¶æ a nie za sk³adnie itp. Daje ci 8.5/10. Najbardziej spodoba³ mi siê w±tek z misiami i ze szkieletami graj±cymi w ko¶ci :D:D. Super opo, ale nieco krótkie czekam na kolejne.
Hehe rzadko czytam opowiadania pozagildiowe, ale tu sie skusi³em ( zw³aszcza ¿e to nie jest opo powa¿ne ) i nie ¿a³uje. Mog³o byæ lepiej ale jak na 1 opowiadanko ca³kiem calkiem ;] Nie zwracam uwagi na b³êdy itp. tylko na fabu³e i teksty a te momentami przyprawia³y mnie o rozkurcz poziomy miê¶ni szczêki:
No to by³o suppper, tylko trochê d³u¿sze. Jak na twoje 1 opo to bardzo dobrze, wrêcz ¶wietnie.
O matko, ale tekst. Jako¶ ostatnio na foro namno¿y³o siê kilka opowiadañ z humorem. Jedno jest to. Jest o wiele za krótkie, b³êdów jako takich nie ma, fabu³a "intryguj±ca" i troche pokrêcona.
to jest pierwsze opowiadanie wiec jest krotkie ale niedlugo wychodzi nastepna czesc a bedzie ono najpewniej rownie smieszne tylko ze teraz z moim supportem jest cenzura jakas taka i staralismy sie nie robic bledow stylistycznych czyli to tyle ino zegnom wos
heheh zazwyczaj nieprzepadam za opowiadaniami tego typu... ale to niejest najgorsze Nawet siê troche przy nim u¶mia³em Powtórze tu innych, i powiem ¿eby¶ jedynie co, to ograniczy³ przekleñstwa i powiem tesh, ze jestem nwet ciekawy co napiszesz w ci±gu dalszym....
Opowiadanie pu³ na pu³.Troche przekleñstw ale i tak fajne.Na pocz±tku by³a ma³a literówka ale to nic .Napisz C.D bo trohe trudno oceniæ opowiadanie.Jak narazie da³bym ci 7.5/10.A stym humorem to przesadzi³e¶,bo jak to czyta³em mojej siostrze to tak siê ¶mia³a ¿e nie wie co .
[/QUOTE]Niech moc bêdzie z tob±!!!![QUOTE]
Te gwiezdne wojny .
Pozdro
No ca³kiem jajcarskie opowiadanko, podoba³ mi siê motyw Xardasa i pluszaków to by³o niez³e, b³êdów nie dostrzeg³em, piszesz ca³kiem fajnym jêzykiem, dialogi przeprowadzone poprawnie ale przecie¿ nie o to w tym opowiadaniu chodzi, jedynym minusem jest d³ugo¶æ tekstu, z chêci± przeczytam C.D, moja ocena to 9/10, pisz dalej!
Pozdro
Opowiadanie o tre¶ci ¿artobliwej, humor nie stoi na najwy¿szym poziomie ale i tak jest bardzo dobry. Chcia³e¶ napisaæ zabawne opowiadanie, uda³o Ci siê. Razi tylko d³ugo¶æ opowiadania, pozatym nie mam ¿adnych zastrze¿eñ, za krótkie do d³u¿szej oceny. Czekam na cd.
pozdrawiam
Czesci dalsze beda pisane troche wolniej poniewaz mamy duzo nauki ( ja i bethrezen ) i do tego sprawy prywatne ale napiszemy je napewno wiec zagladajcie tu co jakis czas bo to opowiadanie przewidujemy na wiele czesci niestety nie beda one strasznie dlugie (podobne do obecnych) a no i zycze przyjemnego czytania
Mogli¶cie daæ kontynuacje w nowym pocie, bo ³atwo mo¿na j± przeoczyæ.
Niez³y numer z tym opowiadaniem. Nawet fajniejsze ni¿ ostatnio. Tylko ¿e krótkie, go¶æ ledwo co wyszed³ z wie¿y. Ale w sumie takie dawkowanie fragmentów nie jest nawet z³e. Jedna taka czê¶æ zapewnia i tak wystarczaj±co du¿o ¶miechu.