Rzyg kulturalny
Co wam sie ludziska podoba w górniczej dolinie??? Mnie naprzykład urzekło to , że jak sie tam wbiłem to nawet całkiem ładnie to wszystko wyglądało po ataku smoków, jak na taką grafike to ładnie ludzie zrobili, natomiast nie podoba mi sie to ze orkowie (tak samo jak w g1) artakuja na pałe wszyscy naraz i czasem to jest bardzo wnerwiające, ale da sie z tego wybrnąc . Ja ich pojedynczo czy podqojnie wyciogam.
Ja gdy grałem w G2 to gdy 1 raz wszedłem do GD to bardzo się zdziwiłem, a zarazem zawiodłem.
W G1 GD jest ładna i pełna życia, a w G2 szara,dzika oraz bardzo niebezpieczna.Twórcą widocznie nie chciało się robić od nowa GD bo jedynie ją przerobili i zmniejszyli bo brakuje niektórych miejsc z G1.
Ogólnie cała GD w G2 mi się nie podoba.Ma taki swój niebezpieczny i mroczny klimat ale wygląda tragicznie i wszędzie orkowie.
Górnicza dolina to największy atut Gothica 2. Jedyne miejsce które na długo zapadło mi w pamięci. Idealny, wrogi klimat oraz przekonanie że za chwile zostaniemy przekąską byle ścierwa. Kraina całkowicie wyzuta z cukierkowatości, jaką napotkaliśmy w khornis. Jednak autorzy mogli jeszcze coś wykrzesać z tego świetnego klimatu, a tak skończyło się na 2 krótkich rozdziałach (No może 4 był dłuższy'0.
HeH w gothic 1 była piękna a w G2 taka szara, ponura nie podoba mi się jak by były jeszcze te tereny za palisadą i trochu więcej zieleni chociaż ciupkę. To taka odwrócona strona koloni karnej Ale rozśmieszyło mnie tam jedno... w gothic 1 orkowie byli tylko w jednej części górniczej doliny a teraz są wszędzie oprócz tam XD może tam ze trzech orków ale tylko przy tym jakby przejściu co w jedynce stali strażnicy
Górnicza Dolina w G2 jak dla mnie wygląda bardzo fajnie. Te wszystkie ponure kolory i spustoszenie doskonale oddają klimat i nastrój, jaki panuje w Dolinie, zagrożonej atakami orków i smoków. Jak napisał Damianx, jest to największy atut 2 części sagi.
Kolonia Karna zawsze była dzika i niebezpieczna, ale po upadku bariery stała się jeszcze gorsza. Nigdy nie wiadomo skąd wyskoczy jakiś zwierz czy ork.
CYTAT
CYTAT
Niom, troche żałuje, że nie zrobili ruin obozu bractwa. Wyobracie sobie, Bezi tam przychodzi, i wyskakuje na niego zza
rogu kilkunastu poszukiwaczy, i tam żeczywiście mógł by być bagienny smok, a smoki tak wgl to mogłyby sie pojawiać dopiero na 4 rozdział, bo to można zabłądzić i 2 rozdziale wpaść na smoka, wie że mało to możliwe bo kto sobie poradzi z jaszczuro ludźmi na 20 levie, ale nigdy nic nie wiadomo.
GD jest prawie idealnie stworzona co do treści i przekazu co się stało podczas nalotów Smoków i ataku Okrów ;> Mroczna, niebezpieczna, tajemnicza, pełna zła ;] O to w tym chodzi, klimat super dopasowany, bo wkońcu wojna, wojna to zniszczenie, czarne kolory Więc nie wiem skąd komentarze, że jest za ciemna itd ;> A miało być różowo ? Wystarczy, że tereny wokół Khorinis są zielone, kolorowe Jedyne co brakuje w GD i co mogłoby być to troszke więcej miejsca, obóz sekty tak jak powyżej pisaliście Bo z Bagiennym smokiem i jego lokacją, to troche naściemniali I brakuje oczywiscie, jak to w każdej częsci Gothica jakiejkolwiek bitwy, potyczki z Orkami ... Ale to całkiem odmienny temat Bezi wkońcu jest wybrańcem Innosa, ma tatoo na plecach "Wujek samo ZłO" i ownuj3 w pojedynkę wszystkich Orków
Mnie podobał się zamek w którym okopali się Paladyni;)Zrobili remonty i jakieś przeróbki(szkoda że z Pierścienia zewnętrznego Starego Obozu zostało kilka spalonych desek wystających z podłogi jakiejś chaty ).Kolejną rzeczą która mi się podobała są kolory.Są dopasowane do tego co się tam stało. Ale nie podobało mi się to że orkowie byli tylko wokół zamku...przy obozach kopaczy i gniazdach smoków ich nie było a orkami smoki dowodziły z tego co zrozumiałem z rozmowy z Xardasem na początku gry:)
dla mnie GD sie podoba, chodzenie po tych miejscach które kiedyś lubiłem uważałem za bezpieczne no i oczywiście zielone, a po powrocie spustoszone, ciemne i niebezpieczne. PB doskonale to wymyśliło, chodzi sie po takim niebezpiecznym, brzydkim terenie, a kiedy wracasz do Khorinis od razu jest miło, przytulnie i takie tam
Górnicza Dolina przedstawia to, co w Gothic jest najlepsze. Mrok, strach, niebezpieczeństwo.
Podróż między kopalniami, zwiady. Ożywianie dawnych wspomnień.
Życie nie jest łatwe. Trzeba troche pomyślec, nim zrobi się choc dwa kroki naprzód.
Jak Potak wcześniej stwierdził trwa wojna. W Górniczej Dolinie zbiera się armia orków pod przywódcem smoków. Paladyni wybici do nogi. W okół rozpościera się niegościnny klimat, przegnite drzewa i martwe zwierzęta.
Po prostu, Piranha Bytes świetnie się spisała.
Dokładnie. Niesamowity klimat "nowej" Górniczej Doliny powala na kolana. Gdy tam wszedłem w drugim rozdziale i potem musiałem jeszcze po niej biegać i wykonywać zadania czułem ciągle jakieś niebezpieczeństwo i wrogość. Z każdego zakamarka mógł wyskoczyć na Beziego ork albo inne szkaradztwo. Po prostu doskonała robota ludzi z PB