Rzyg kulturalny
No skoro mój braciszek :oops: (skoro już się wydało) pojechał do Katowic i praktycznie cały dzień mam komputer dla siebie. Może mi się uda was trochę rozruszać chłopcy
. Moja przygoda z Gothic'iem rozpoczęła się kiedy Michał wpadł do domu coś głośno wykrzykując i podskakując. Mówił, że dostała się w jego ręce wspaniała gra. Kupił oryginał w Empiku. Jeździ co jakiś czas do niego żeby sprawdzić czy już Noc Kruka nie wyszła, bo nie ufa tym wszystkim datom. Zainstalował i zaczął grać, ja zazwyczaj siadałam przy nim i tylko oglądałam, ale raz jak go nie było włączyłam G1. I od tego czasu gramy albo wspólnie (Siedzimy razem i dzielimy się sterowaniem, fajnie to wygląda gdy dwie osoby na jednej klawiaturze), albo na zmiany. A jak wy poznaliście to arcydzieło?u mnie to był zaplanowany zakup wiele o nim czytałem ze musiałem to sprawdzic na własne oczy
i okazało sie ze lepszej gry jush nie znalazłem 
A ja czytałem wiele opini o nim i w końcu w sklepie kupiłem
O Gothic'u jeden przeczytalem w jakiejs gazecie, ze sa prace nad ową grom, wiec czekalem na premiere i kupilem i od tego czasu jestem wielkim wielbicielem tej gry
Ja zetknełem się z nim przez przypadek kupiłem playa a tam było demko gothica w wersji angielskiej gra mnie oszołomiła olśniła itp więc kupiłem orgianła po Polsku :wink: :wink:
Ja mialem gothica bardzo wczesnie oczywiscie:P, moj kolega go sciagnol,mowi ze jakas nowosc i ze w gazetach keszcze o tym niema,i faktycznie,najpierw pare dni nie instalwoaem,w koncu mi si ezaczelo nudzic ,zlapalem za plyte i jazda,i reszty nie musze tlumaczyc ze mi si espodobalo:P
Ja usłyszałem o nim od kumpli. Potem dowiedziałem się że w Playu był i sobie kupiłem.
ten temat już istnieje, wymyślił go Morf... wystarczy spojrzeć kilkanaście temtów niżej.
Dostałem tą gre od kolegi
kiedys kolega mojego brata przyniósł mi ją do domu.oczywiscie wieczorem.kiedy ją ujrzałem nie mogłem oderwac od niej oczu.kiedy juz była pora spania ja nie spałem tylko grałem w nią az do rana i tak ją poznałem.
Byłem właśnie w kiosku na lotnisku, gdy zobaczyłem nowy numer Play'a. A w nim... Gothic. Słyszałem już o tej grze, kilkakrotnie czytałem recenzję w CDA (z 2001 roku:)). Zainteresowałem się bliżej, bo gra kosztowała w sklepach po 20 zł, a czasopismo tylko 10...
W domu dość długo męczyłem się ze sterowaniem. Niby jakąś instrukcję dołączyli (ale na płycie), jednak nawet z tym nie mogłem zrozumieć kierowania postacią. W końcu- lewy przycisk myszki, W, D, A... jessss... Zrozumiałem!
Po pewnym czasie szukałem w internecie kilku stron poświęconych Gothicowi. Sami rozumiecie- świetna gra, warto przejżeć fan-sity, być "na czasie", wypowiadać się na forum. I trafiłem na Gothic.Up... mój pierwszy post brzmiał tak:
QUOTE Mam małe pytanko odnośnie Gothica. Gram w jedynkę i jestem już na dwódziestym poziomie. Zastanawiam się nad kupieniem Gothic 2, ale dręczy mnie jedno pytanie- czy będę mógł zaimportować moją postać z \"jedynki\"? Tzn. jeśli teraz jestem magiem z pokaźnym poziomem (piąty krąg), to czy będę mógł kontynuować swe dzieło w \"dwójce\". Proszę o szybką odpowiedź ze szczegółowym opisem (oczywiście, jeśli istnieje taka możliwość) importu (co zostaje, co przechodzi dalej i jak to zrobić) postaci.
Temat ten można znaleźć w dziale "Problemy". Byłem wtedy jeszcze nie zarejestrowany. Ech, stare czasy...
Obecnie jestem już weteranem, a w grze wymiatam- choć tylko osoba "inteligentna inaczej" by sobie z grą nie poradziła- mówię oczywiście o przypadkach "jestem na początku i nie wiem co robić, bo ciągle ginę".
Po tygodniu intensywnego grania wreszcie dołączyłem do Starego Obozu. "Nareszcie"- cieszyłem się. Przedtem ledwie wygrywałem z wilkami, ale potem... tja. Wilki, Topielce, Jaszczury i cała reszta bogatej fałny Khorinis- nie macie szans.
Grając za pierwszym razem zostałem Magiem Ognia. Wiem już, że to była pomyłka- ledwie sobie radziłem na Orkowym Cmentarzu. Grając raz następny byłem Strażnikiem- i wtedy to dopiero była zabawa! Potem zostałem Najemnikiem (wywalili mnie ze Starego Obozu) i wkroczyłem na ścieżkę Magów Wody. W zapasie miałem parędziesiąt punktów umiejętności, na naukę Kręgów Magii...
Nie dokończyłem gry. W czerwcu dostałem Morrowinda, wcześniej mnie napadło mocne zapalenie ucha środkowego- ledwie mogłem usiąść. Potem zaś- Morrowind. Szło ciężko, potem zaś dostałem olśnienia i momentalnie wybiłem większość Skrzekaczy, tych samych, co były dla mnie utrapieniem na początku. Było to tak w okolicach 5 poziomu- wtedy, gdy już wiedziałem, że połączenie zwinnego jaszczuroczłeka z Magiem nie było dobrym pomysłem. Jednak grałem dalej... i tak do 60 poziomu, który dziś mam. Różnice były zatarte- już nieważne, czy miałem plusy do walki wręcz, posługując się toporem. Teraz...
...ups, to forum Gothica, więc niniejszym kończę tego posta.
PS. Kończąc Gothica miałem 33 poziom! Kto miał większy? ;)
Ja Gothic zobaczyłem pierwszy raz u kolegi z klasy ale mogłem tylko marzyć bo miałem wtedy 100Mhz komputer ale mniejsza o to. I tak jeszcze czekałem marzyłem i misiąc później nowy sprzęt przyszedł gothic I był 2 grą którą odpaliłem i zaczołem się nim delektować
Za trzecim razem już wiedziałem o co chodzi w tej grze i zakończym ją na 33 levelu. A dwójka tak samo do mnie przywędrowała od tego samego kolegi to był dopiero rarytas.Dam teraz dokładny opis tego jak Gothica odkryłem:
A więc dawno ,dawno temu w odległej galaktyce hehe jednak nie tak odległej istniało pismo pod tytułem CDACTION nie pamiętam który to był dokładnie numer, ale pamiętam jakby to było wczoraj(a to było dokładnie rok temu
) zobaczyłem opis bardzo dobrego cRPG po tytułem Gothic 2, zapowiadał się na hit roku, i wszędzie mówiono tylko o Gothicu, a więc jak mówiłem ,a raczej napisałem trafiłem na ten numer CDACTION i przeczytałem w nim o Gothicu 2, napisali tam całkiem dobrą recenzje dzięki czemu nie kupiłem tej gry tylko dla słów "Gra jest wypaśna kupuj ją" tylko "...gra posiada rozbudowaną fabułe dzięki czemu gra ma wiele wątków, możemy tam zwiedzać wiele wspaniałych lokacji, takich jak Khorinis czy Górnicza Dolina.Będziemy mogli zacząc gre wybierając inne profesje niż kiedyś..." napisałem to z pamięci(bo niestety tamtego numeru już nie mam).Postanowiłem wtedy kupić Gothic II, no i wreszcie wyprawiłem się do Empiku i kupiłem gra przeszła wszystkie moje oczekawiania lecz niestety szczęscie nie trwało długo gre kupiłem w Warszawie i grałem u mojego wujka i tam przeszesłem, a gdy wróciłem do domu,no cóż okazało się ,że Gothic ma za duze wymagania...niestety na szczęscie miałem pirata Gothic I i zacząłem grać(to dziwne,ale choć miałem Gothica ti jednak wogóle w niego nie grałem)gra była po prostu bajeczna, wszystko było na naprawde najwyższym poziomie więc postanowiłem sprawić sobie oryginał GI który na szczęście nie miał tak wysokich wymagań... i tak to się zaczęłoA ja dostałem Gothica II od kumpla przeszedłem go i postanowiłem załatwić sobie 1 i teraz jestem szczęśliwym posiadaczem oryginału 1 i czekam na NK to sobie kupie G2 i NK na raz
Mój kolega przez cały rok opowiadał,że Gothic to najlepsza gra w końcu kupiłem tą gre od tamtej pory nie przestaje w niego grac.
Mi o gothicu powiedział kolega. I do dzisiaj mu dzię kuje.
ja kupiłem se playa i po kilku godzinach byłem zszoskowanym całym światem w gothicu no i ta gra mi sie spodobała jak wam wszystkim teraz jestem fanatykiem gier z serii gothic :roll:
Cyber nie ty jeden jesteś fanem Świata Gothica
P.S Po ile masz ziele?? :twisted: