Rzyg kulturalny
Postanowiłem odwiedzić starego kumpla z Gothicka 1 miankowicie Dextera który rozsyła za mną listy gończe. I co mnie spotkało spadaj z tąd albo cię posiatkuję (oczywiścię byli by bez sznas). Co sądzicie o zachowaniu Dextera wzglądem naszej postaaci
Dexter to straszliwy frajer i zuchwalec , w g1 dałem mu recepture kaloma a ten tylko 2 wywary mi zaserwował :)
(i tak go zabiłem w 4 rozdziale :))
Normalne skąpiradło! :) I do tego niewdzięcznik! :P Na "Czarną Listę" go! :D
PS. U mnie w G1 nic nie dał (bug) :(
Jeszcze groził, że mnie zabije ale i tak wytukłem jego cały obóz hahahaha
A sie przejmujecie jakimś wietosem Zabić dziada zrzucic go z tej góry jego i już a jego ludzmi nakarmić pełzacze w jaskini obok :D
ja też wytłukłem cały obóz, ale mnie wogóle nie chcieli wpuścić więc byłem do tego zmuszony :twisted: (przy pytaniu o imie wodza bantytów nie miałem do wyboru Dexter), za to Filu, normalnie podał imie Dexter i został wpuszczony (przynajmniej tak mi powiedział :P ale i tak Dexter zaatakował go po wejściu do chatki :D
Na początku musisz zapłacić za informacje napotkanemu bandycie wtedy mówi ci że Dexter rozsyła za tobą listy gończe i już przy rozmowie ze strażnikiem pojawi się opcja Dexter
a gdzie ten bandyta ma stać? bo albo go nie znalazłem, albo biedaczysko nie było w stanie ze mną rozmawiać :twisted:
Na samym początku gry pierwszy bandyta, którego spotykasz.
a widzisz... za pierwszym razem jak grałem to mnie zabijał i zawsze jak zaczynam od nowa to z nim nie gadam tylko jedną kulke ognia na to zużywam :twisted: :D
Gadaj z nm do oporu i niezgadzaj się iść z nim aż dojdzie do tego że jest kumplem z koloni dasz mu 10monet i on ci powie wszystko
Ludzie gdzie ten obóz Dexter :? szukam i nic chce mu nakopać :twisted: :!:
Koło Farmy Onara na tej wysokiej górze.
Ale przed rozmową z tym bandytą zostawcie całą kase w skrzyni obok ogniska (tam gdzie 2 gobliny), a potem z nim pogadajcie i dostaniecie informacje za darmo :D
To u mnie jest jakiś błąd bo bez kasy nie daje informacji !!!
Mam pytanie jak szybko rozwaliliście obóz Dextera :twisted: :twisted: :twisted: :!:To znaczy mam na myśli w którym momenicie gry :twisted: :twisted: :twisted: :!:
Ja pokonałem ich po wstąpieniu do pocztu najemników, było trochę trudno ale po zaciętej walce ich rozbiłem w mak
Nie no ja myślełem że coś sknociłem i dlatego mnie atakuje. Próbowałem 4 razy ale widać gość nie miał dobrych zamiarów. Moim zdaniem za to co dla niego zrobiłem w gothic 1 to gość powinnien co innego robić niż mnie natakować.
Niech sie w grobie przewraca :D
Ja go zabiłem przed wyjściem poraz pierwszy do górniczej doliny nieżle nie! A zabić nie sprawiło mi żadnego problemu a ni razu nie wczytywałem! A zrobiłem ich w jajo jak pogadałem z Dexterem pobiegłem po shodach tak żebym ich widział a oni prubowali się do mnie dostać nie po shodach :D byli po demnoną a jak jakiś wybiegał to z czara :D !
Stego co pamiętam Dexter musiał nas zabić na polecenie poszukiwaczy, którzy do uratowali od strażników, a ponieważ dał nam jeszcze szanse ucieczki nie można go winić że jest taki zły co nie ??
zdrajca i tyle nie ma sie co czaic tylko mu nastukac i zebrac lupy wszystki w tym oboznie nie zostal anie jeden zywy :)
Ja też zabawiłem się w kata i zrobiłem cmentarzysko, ale chwali się Dexterowi, że dae ci szanse ucieczki pomimo, że naraża właśną skórę. (ach ci poszukiwacze)
Łee to u mni ostatnio było że Dexter mówił po Niemiecku (SIC!!!) wiecie jaki ma fajnie skrzekliwy głos , o mein gott das ist płot!
Dexter to kutas, jak on mógł się tak zachować w stosunku do starego kumpla z koloni ???? Zajebać go i tyle !!!!!
Dexter i tak daje nam szanse żabyśmy uciekli a pozatym chroni własnom skure bo jeżeli by nas nie chciał zebić to by go zabili poszukiwacze. Mówiom że stara przyjaźn nie rdzewieje ale widzocznie jest przekupna. :D :P
kiedys tez postanowilem go odwiedzic. nie byl on dla mnie jakims kumplem, tylko zwykly handlarz. kiedy powiedzial mi to samo co RaVeN'owi to sobie pomyslalem, zobaczymy czy sie nauczyl walczy przez ten czas jaki go nie widzialem. i po paru setnychsekundach doszedlem do wniosku, ze nie :twisted: hehehe...
wkurzył mnie typek więc go zabiłem
Chyba wiemy dlaczego go wrzucono za bariere
zgadam sie ja tam poszłem i jak tylko weszłem to odrazu małą burze ognistom we wszystkich pokoleji :twisted:
ja tam mu pokazałem gdzie jego miejsce,oczywiście w grobie :twisted: :twisted: :twisted: .zebrałem łupy i poszłem na gorzałke 8) 8)
Ja jak gralem na początku to wlazlem do jego obozu dając hasło, ale wylazł pełzacz, to wyciagnolem broń. Oni go zabili apotem na mnie!! To ja zbiegam z górki i ledwo wyrabiam na zakręcie a oni wszyscy spadają na dół i wąchają kwiatki od spodu :twisted: :twisted: :twisted: Szkoda tylko ze expa za to nie bylo
Ja nigdy drania nie lubiłem. A załatwiłem jego i jego bandę w piątym rozdziale , magiem tuż przed wypłynięciem. Stworzyłem armię ok. tysiąca szkieletów i zmasakrowałem jego obóz, jaskinię pełzaczy i jaskinię ożywieńców.
ham i to wszystko po tym co dla niego zrobilem g1
A mnie to jest wszystko jedno
W końcu ktoś musiał zejść na złą droge no nie?? Przecież jakby wszyscy byli praworządni to byłoby do bani :roll:ale ham z tego dextera ja mu w G1 przyniosłem recepture caloma a on się tak odwdzięcza
no no nie ładnie