Rzyg kulturalny
Hej! Mam takie małe pytanko odnośnie Poszukiwaczy. Wiem, że to byli wyznawcy kultu Śniącego, opętani przez czarną magię Beliara i bagienne ziele, ale kim jest ich przywódca? Wiem, że to Czarny Mag i wiem też, że ów mag jest Baalem z Bractwa, ale którym?? Czy to Baal Orun czy Baal Cadar?? W G1 założyłem szatę nekromantów na obydwu i obaj wyglądali jak Czarny Mag. A jeszcze coś: za drzwiami, za którymi czai się Smok-Ożywieniec, stoi wielki, szary, kamienny posąg Poszukiwacza. Z opowieści Pyrokara wiem, że świątynie istnieją od dawna, a Poszukiwacze istnieją od kilku tygodni. Więc jakim cudem ich posąg tam był? Zbudowano go wcześniej, bo Beliar wiedział, że ich opęta, czy jak? Głupie pytania zadaję, ale to mnie nurtuje. Za odpowiedzi, serdeczne dzięx.
Myślę, że dowódcą był Baal Cadar, bo to on był myślę wyżej hierarchią postawiony; dopuścił nas do Caloma, ogólnie bardziej mi do tego pasuje. Chociaż to trudno też stwierdzić, bo przecież ci baalowie sa identyczni, a przeciez to zalezy od tego kogo Beliar wybierze... wiec kolejną nieścisłość mamy
A co do posągu, to ja to tak interpretuję: Kiedy wpakował się tam czarny mag, to pewnie chciał zostawić tam jakiś symbol panowania jego i jego sług; dlatego pewnie on postawił ten pomnik, żeby sobie był. Tak by było logicznie.
A tak na marginesie to sądzę, że to zarząd PB sobie to walnął, żeby jakoś ciekawiej to wyglądało i nie zastanawiali się nawet nad sensem i czy to ma jakieś powiazanie z budową świątyni dawno temu... taki dodatek i tyle
pozdro
No tak co do Baali to nie koniecznie musi być dawny wyznawca śniącego ... w końcu mówi on , że jest ich wielu , a baalów wielu nie było więc jego pochodzenie jest losowe , a posąg może był tylko po to żeby bardziej uwidocznić to , że tutaj jest świątynia poszukiwaczy lub chcieli poprostu zapchać czymś widowiskowym
Wiem, że Poszukiwacze to wyznawcy śniącego, ale Czarny Mag nie może być z tego kultu ! Wiem że wygląda jak Baal Cadar, ale oni zostali poszukiwaczami, a Czarny Mag to nekromanta taki jak Xardas (To moje zdanie! ). (PS: jak na kodach zdjąłem szatę z poszukiwacza, to on wyglądał jak Czarny Mag, czyli jak Baal Cadar, a poszukiwaczy jest wielu ). Być może Poszukiwacze żyli już dawno, a kolejnymi zostali członkowie Bractwa, dlatego stoi tam posąg
Hej! Wydaje mi się, że Król Czarnoksiężnik z Angmaru jest w błędzie. Otóż, Czarny Mag, czyli chyba Baal Cadar, jest...był wyznawcą Śniącego! Gdy przechodzimy grę jako Mag Ognia to jest taka kwestia "Byłeś kiedyś wyznawcą Śniącego", na co Czarny Mag odpowiada: "To było dawno temu. Mój Pan otworzył mi oczy". Albo przynajmniej mówi coś podobnego. Pozdro!
A ja myśle że producenci gothica nie uwzględnili tej opcji i że czarny mag to po prostu jakiś typ z obozu bractwa (niekoniecznie guru)
POZDRO
p.s ja raczej stoję za baal cadarem bo on był magiem uczącym (nas jako nowicjusza) kręgów magii...a baal orun to zwykły guru od zielska hihi
Fakt, Cadar uczył magii, ale właśnie Orun był od ziela. Jak wiemy to właśnie pod wpływem bagiennego ziela stali się podatni na magię Beliara. Może więc bóg ciemności był "wdzięcznu" Orunowi i ustanowił go przywódcą byłych sekciarzy? Ja tak myślę, jeśli Czarny Mag to rzeczywiście Orun. Chociarz tak na prawdę bardziej głosowałbym na Cadara, jak większość tutaj. Wypowiadajcie się, pozdro!
masz racje Sługa! Przeszedłem wczoraj Gothica 2 NK jescze raz i coś takiego było. Prawdę mówiąc szkoda że bagienne ziele nie ma takich fajnych skutków jak w G1 (sorry za offtopic)
Moim zdaniem przywódcą jest jakiś nekromanta np. Xardas. Nie znam nikogo z nekromantów lepszego od Xardasa. Jak na kodach w niego weszłem to miał
najlepsze czary w grze i ponad 150 many. Jest dobrze wyszkolony w różnych dziedzinach. Nie wiem, dlaczego pojawili się poszukiwacze. Ale jedno wiem napewno ich przywudzcą nie jest żaden Kuru ani Ball tylko poteżny nekromanta
obserwujący poczynania naszego bohatera.
Pozdro BeZi
Pierw cos o posągu,tworcy gry zrobili ten posag zeby swiatynia byla bardziej ciemniejsza. Ten posag mogl okreslac glowna baze poszukiwaczy ,a czarny mag to jakas namiasta smiecia ktory se nimi dowodzil..(w dzieniku klucznika bylo cos o probie czarnego maga) No a jesli chodzi o twarze to ze ballowie wymienieni wyzej wygladaja tak samo ehhh nawet poszukiwacze sa identyczni wlacznie z czarnym magiem i Strażnikami Światynnymi. Nawet Lester jest troche do nich podobny(przynajmniej jak dlamnie)
Zależy, kto jak to widzi. Co do Czarnego Maga i tego czy jest przywódcą poszukiwaczy to mi się zdaje, że tak, ale tylko w Khorinis, bo wiadomo, że to Beliar ma nad nimi władze. Możliwe, że to jest jakiś Baal z Obozu Bractwa, co wcale nie jest takim głupim pomysłem by kogoś takiego dać na Czarnego Maga. Kolejna sprawa, co do pomnika tego poszukiwacza. Może i jest powiedziane, że poszukiwacze są od kilku tygodni ( nie pamiętam tej kwestii, ) ale według mnie oni byli od dawna tylko, że dopiero teraz przybyli do Khorinis.
Ale wiadomo każdy ma swój punkt widzenia.
Ha, no oczywiście, że mam rację . Co do posta Dark Shadowa (?): poszukiwacze to byli wyznawcy Śniącego, nie? No właśnie. Zostali opętani przez czarną magię i zmienieni w poszukiwaczy po upadku bariery, więc poszukiwacze z Khorinis istnieją od 3 tygodni (dlatego, że bariera upadła 3 tyg. temu).
jak na mój gust panowie z PB nawet się nie zastanawiali nad tym czy posąg poszukiwacza pasuje do fabuły ale zrobili go poprostu po to żeby urozmaicić trochę wygląd świątyni podobnie jest i z czarnym magiem według mnie nie ma to większego znaczenia kogo się zabija czy starego świra czy jakiegoś nieznajomego nekromante. jak na mój gust magiem jest któryś z baalów tlyko nie wiem który bo jak dla mnie oni wszyscy są tacy sami
To jest tak:
Czarny mag to Ball ktory prawi nauki o sniacym we swiatynni. Tylko on jest niesmiertelny. A Cadara mozna zabic. Poszukiwacze istnieli juz dawno nie tylko pod postacia sekty. Bylo duzo opetanych ludzi.
Ehhh co do posągu. Xardas coś powiedział. W tym stylu:
"Tak wiem o tym. Zło ma wiele twarzy a Poszukiwacze to jedna z nich"
No to jeśli poszukiwacze istnieją od kilku tygodni....
Poszukiwacze istnieja od kiedy Beliar skazal ludzi na smiertelnosc. Opetal gostka przydial go w ubranko poszukiwacza i tyle. Albo czarny mag udekorowal swiatynnie po pojawieniu sie poszukiwaczy.
Ja mysle ze to baal cadar i ja mam jeszcze jedna sprawe kiedy przechodzilem gothica 2 poraz 2 na kodach to jak gadalem z tym czarnym magiem to mi zabralopol zycia !!!
Co do posta pieny (?): wydaje mi się, że Czarny Mag zawsze zabiera przy rozmowie pół życia. Przynajmniej za każdym razem gdy ja gram, to zawsze mi zabierał, nie wiem jak u innych.
Jeżeli gra się Magiem i ma się założony amulet stwożony przez tegogo gościa z biblioteki (po lewej od wejścia) nie pamiętam imienia to czarny mag ci napoczątku nic niezrobi tą klątwom czy co to tm jest.
a odmośnie tego czy on jest byłym wyznawcą Śniącego to tak bo jak jest takie zadanie odnośnie poszukiwaczy (tylko Mag) to w trakcie rozmowy mówi on że nim był.
A co do tego posąga to mógł on już tam być bo nic niewiadomo czy poszukiwaczy niebyło od samego początku.
Jak na mój rozum to Cor-Calom. Wiemy że zginą w pierwszej części ale mogli go ożywić ( cyrk toczy się dalej ). A z tym posągiem to niedopatrzenie. Chociarz jest możliwość że zrobili go poszukiwacze (niemieli kogo mordować).
Pozdro
Hhm moim zdaniem czrny mag to poprostu członek bractwa i nie musi to być baal, pewno to jakiś nowicjusz który został opętany i się tak przemienił.A co do puszukiwaczy to on istnieli dawniej bo to poprostu magowie tylko niżej postawieni w hierachi to tak jak jest mag ognia a potem arcymag ognia, to u nich jest poszukiwacz a potem czarny mag.Tak mi się wydaje.