Rzyg kulturalny
Dawna chwała przemijała,
i do Boga zawołała!
Panie, dzisiaj mnie uchowaj,
przed straceniem na twych łonach,
bym w niepamięc już nie poszła,
jak spłoszona mała owca.
Oznajmienie,
o tych czynach,
o tych wojnach,
co już pamięć, chowa w kątach.
Tam twój order,
wisi z gracją,
a Ty? Uchowałeś się
przed defenestracją.
Gdzie te parytety miłe,
gdzie te damy z klasą są?
Jedna jest już tu odpowiedź.
To co możesz tutaj odrzec,
nie zostanie w nic spisane,
żaden kajet, żadne sanie,
Tylko wieczność - długie spanie.