Rzyg kulturalny
Mam problem bo nie moge rozpoczac rewolucji w monterze. Rozmawialem z Varekiem juz wczesniej, pozniej dostalem misje od sanforda zeby z nim pogadac a poniewaz ja juz z nim gadalem to wrocilem do sanforda i .... nic. Niemoge rozpoczac rewolucji. Pobowalem juz wszystkiego, gadalem z warekiem kilka razy (zaczynalem rozmowe i konczylem) i nic. Sanford dalej nic nie mowi o rozpoczeciu rewolucji ... Co robic ?
kurde jeszcze nie tu napisalem sry
rzeczywiscie nie ten dział...
po chódź jeszcze do Okary pogadaj z Manosonem i po chódź a jak nic sie nie uda zrobić to sam zacznij... złap orka, zabij go a oni (buntownicy, niewolnicy) ci pomogą warto walczyć poza murami... ja tak ich wyrżnąłem