Rzyg kulturalny
Są pewne rzeczy w Gothicu które spędzajaąmi sen z powiek... Nie cierpię gdy zostają mi nierozwiązane questy!
Tak samo wnerwiało mnie to w 1,2 i Nocy kruka, heh, jestem perfekcjonistą.
A teraz wychodzą jaja bo mam w tabelce takie questy jak "Porządki Wenzela" w którym nic nie mogę zrobić, wyzwoliłem Cape Dun, zaniosłem mu ten tandetny miecz a quest jak był tak jest i lipa! Kolejny problem, "Zniszcz podziemie w Reddock" quest dał mi Uruk, a przy rozwaleniu Cape Dun zabiłem go, quest nie przeszedł do tabelki nieudanych! Ah, i jeszcze quest "Łopata Bena" czy coś takiego. Kazał mi tej łopaty szukać w Monterze i znaleźć nigdzie nie moge.
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły jak pozakończać te questy lub każde inne albo znalazł tą przeklętą łopatę niech da znać.
Z góry dzięki!
hmmm a wiec tak:
1.porzadki Wenzela - mam na razie to samo, ale cierpliwosci, zapewne z biegiem fabuly cos sie zmieni.
2.zniszcz podziemie w reddock - traktuj to jako zadanie niewykonane jesli sympatyzujesz z buntownikami, bedzie figurowalo jako zadanie do wykonania do moment zniszczenia przez Ciebie reddock, czego raczej nie zrobisz...
3. lopata Bena jest w swiatyni, gdzie prowadzone sa wykopaliska kolo Trelis.
pozdrawiam
nawet jesli jestes buntownikiem i przeszkadza ci to zad. zniszczenia podziemia w CD to porostu je zniszcz. Nikt raczej sie na ciebie nie rzuci za to.
Może i bym zniszczył ale troche mi ich szkoda, sam jestem buntownikiem
Natomiast jeszcze jedno pytanko:
Jest zadanie z nowymi ludźmi dla Okary. Montere wyzwoliłem a na farmach nikt nie chce ze mną gadać. Skąd im nabrać tych ludzi?
Quest z porządkami Wenzela mi zaliczyło od razu, wyzwoliliśmy Cape Dun i odezwał się automatycznie i questa zaliczyło, ja tak przynajmniej miałem.
Sorry za krótkiego posta.
QUOTE(Kirdan @ 25-11-2006, 14:34)