Rzyg kulturalny
jest w klanie młota taki facet co morze mnie zaprowadzić do klanu młota lub ognia ale kiedy szliśmy to wyskoczył cieniostwór i kiedy ja walczyłem wręcz to on (ten facet) strzelał z łuku ale kiedy go już utłukliśmy to facet dalej trzmał łuk i nie dało się z nim gadać czekałem mnustwo czasu ale on ciągle stał z łukiem a w pobliżu nie było żadnego wroga no i nie mogłem nic zrobić więc sobie poszedłem ale teraz nie moge znalezc ani jednego ani drugiego klanu co mam zrobić?poproszę o szybką odpowiedz.
Jeśli ci zależy tylko na odnalezieniu któregokolwiek z klanów, to od czego jest mapka? Przycisk "M" w czasie gry.
A co do kolesia. Są dwie możliwości:
1. Wczytanie wcześniejszego zapisu, z przed ataku na was ciniostwora. (którego prawdopodobnie nie masz).
2. Sprowadź do kolesia jakiegoś potwora. Wtedy powinien się on "odmrozić" i zacząć z nim walczyć. Tylko pewnie teraz problem jest w tym, że nie wiesz gdzie go zostawiłeś. Może w tym pomóc kod - goto <imię tego NPC'ta>, np. Goto Gorn. Nie wiem czy wielkość liter ma jakieś znaczenie...
Wielkość liter ma znaczeie, bo inaczej nie zaliczy gościa.
A co do tematu to mnie też tak się dzieje. Najlepiej iść sobie gdzieś, a poźniej użyć goto. Ale jak nie chcesz kodów, to zrób tak: włącz G3, wczytaj, stań koło niego, włącz menu i zostaw na godzinę (realną) a później wróć do kompa i porozglądaj się. Jeśli ma Cię prowadzić to nie odejdzie za daleko.
To jest tylko Gothic 3 wiec sie nie dziw, nieraz "koles" bedzie niewidzialny nieraz bedzie w kolko latal..najlepiej wez miksturki wytrzymalosci i biegnij sciezka ktora widac na mapie, z pewnoscia szybciej bezpieczniej i latwiej dotrzesz do klanow niz z ludzmi pokroju Mort.
Jak zwykle to typowy bład Gothic3 Powiem wam że gdy zawsze szedłem z Mortem do Klanu Ognia zawsze gdzieś sie zapadał lub znikał. To mnie zawsze doprowadzało do szału.